Nabici w butelkę przez biuro podróży – jak temu zaradzić?

W końcu udało Ci się wybrać na upragnione wakacje. Urlop jak z bajki piękne miejsce, luksusowy hotel, blisko plaża, dojazd gwarantowany po prostu Twoje wymarzone wakacje.

Jednak, gdy przychodzi już czas podróży okazuje się, ze przewoźnik się spóźnił, w środku nie ma tak chwalebnie opisywanej klimatyzacji, a na miejscy wcale nie ma tych usług, które zamawialiśmy. Nici z siłowni, basenu czy tez innych zajęć. W takich sytuacjach często myślimy, ze jesteśmy na przegranej pozycji i po prostu jedyne czego nie możemy się doczekać to powrót do domu, by uwolnić się od tej zmory kłamstwa i ułudy.

Po prostu biuro podróży poleciało z nami w kulki i to na całej linii. Można temu zaradzić i domagać się swoich praw. Przeczytaj dalej, aby dowiedzieć się jak domagać się swoich praw.

Jak złożyć skargę?

Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z wyjazdu, któryś z warunków umowy nie został wypełniony o czym nas wcześniej nie poinformowali i nie zwrócili żadnej rekompensaty trzeba to koniecznie zgłosić. Dla własnego dobra i dobra kolejnych „oszukiwanych” klientów.

Pierwsze zgłoszenie awarii lub niedopełnienia umowy powinno trafić do rezydenta lub pilota wycieczki. Być może usterkę da się naprawić od ręki – ot zwykłe ludzkie przeoczenie. Bądźmy ludźmi, nie wszyscy od razu chcą nas oszukać.

Jeżeli zauważymy brak reakcji na nasze uwagi trzeba posunąć się krok dalej, trzeba uderzyć do biura podróży. W tym celu należy złożyć reklamacje, która powinna być podpisana przez pilota lub rezydenta. W przypadku, gdy któryś z nich odmówi (choć w świetle prawa pilot ma obowiązek podpisania reklamacji, jeżeli jest ona zgodna ze stanem rzeczywistym) poprośmy o poświadczenie faktów jednego z uczestników wycieczki (w przypadku sprawy sądowej będzie on występować jako świadek). Taką reklamacje dobrze jest poświadczyć dowodem np. w postaci zdjęć. Jeżeli sprawa dotyczy zakwaterowania, nie powinno być problemu z ich wykonaniem. Jeżeli któraś z usług miała być bezpłatna np. basen, siłownia, masaże, a tak nie jest w rzeczywistości zbierajmy rachunki. To również dowody.

Tak sporządzoną reklamacje rezydent ma obowiązek przekazać do organizatora. Oczywiście przezornego Pan Bóg strzeże – kopie z jego podpisem zatrzymajmy dla siebie. Po powrocie oczywiście możemy dodać nowe zarzuty niezgodności i opisać sprawę ze wszystkimi szczegółami. Wtedy z nowym dokumentem trzeba się zgłosić do organizatora wycieczki. W umowie powinna być podany okres jaki nam przysługuje na składanie wszelkich skarg i zażaleń, zazwyczaj jest to 14 dni od daty powrotu. Biuro podróży musi nam odpowiedzieć w ciągu 30 dni. Jeżeli nie otrzymamy żadnej odpowiedzi, wówczas nasza reklamacja została przyjęta i biuro ma obowiązek spełnić nasze żądania. Tak to jest w teorii, a w praktyce często trzeba wkroczyć na drogę sądowną, jeżeli biuro podróży nas ciągle zwodzi i lekceważy.

Gdzie jeszcze szukać ratunku?

Bardzo pomocne jest biuro Rzecznika Praw Konsumentów, w którym można uzyskać porady prawne, pomoc w skonstruowaniu wniosku do sądu. Fachowa opinia pomoże ocenić adekwatność naszych skarg, niektórzy bowiem pod wpływem emocji piszą bzdury, o które tak naprawdę nie mamy prawa walczyć. Usługi Rzecznika Praw Konsumentów są udzielane bezpłatnie, więc warto skorzystać, a nuż coś wskóramy.

Ile możemy odzyskać?

W przypadku uzasadnionych skarg odszkodowanie może wynosić od 5 do 50 % wartości wycieczki. Nawet za awarię klimatyzacji czy prądu można odzyskać około 10% ceny wycieczki, zaś za uciążliwe hałasy nawet do 40%. W przypadku braku obiecanych w kurorcie obiektów typu sauna, basen, kort tenisowy wartość rekompensaty ustala tak zwana tabela frankfurcka. Niektóre biura podróży zamiast wypłacenia odszkodowania proponują zniżkę na kolejny wyjazd, jest to jednak sprawa ryzykowna zważywszy, że już raz nie spełnili naszych oczekiwań.

Mimo uciążliwości dowodzenia swoich praw warto załatwić taką sprawę do końca. Walka z nieuczciwym przewoźnikiem wymusi na nim świadczenie rzetelnych usług, na czym skorzystamy my sami, jak również inni nieświadomi klienci. Podpisując umowę zwracajmy dokładnie uwagę na każdy zapis, a gdy go nie rozumiemy prośmy o dokładne wyjaśnienie, aby nie było wątpliwości co nam się tak naprawdę należy. Przy wyborze odpowiedniego organizatora kierujmy się opinia znajomych i forumowiczów, to z pewnością ułatwi wybór. A nawet, jeśli się na nie powiedzie nie bójmy się właściwej reakcji i walczmy o swoje prawa.

 


Post Author: WebTurystka

Podróże bawią, podróże kształcą, podróże uczą... Podróżowanie to moja pasja, którą podzielam wraz z Podróżnikiem. Nie ważne jest jak daleko się wybierzemy, ważne aby czerpać z tego radość i dostrzegać piękno otaczającego nas świata. Nasz blog to zaproszenie do skorzystania z tego co oferuje nam natura. Dzielimy się doświadczeniem, wiedzą i przygodami, które się Nam przytrafiają. Opisujemy miejsca, które warto odwiedzić. Chętnie przeczytamy również Twoje wrażenia z podróży. Zapraszamy do czynnego komentowania artykułów oraz do redagowania własnych - a na pewno je zamieścimy na łamach WebTurystyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *