Dzisiaj wybierzemy się w podróż po wąwozie, ale nie byle jakim, a wąwozie Homole, który jest jedną z największych atrakcji przyrodniczych Pienin. Dla ciekawych przez ten teren biegnie zielony szlak turystyczny, który zaczyna się właśnie w „Wąwozie Homole” biegnie przez „Dubantowską Dolinę” następnie „Rówieńki” później przez „Polanę pod Wysoką” by zakończyć swój bieg na „Wysokich Skałkach”.
Do wąwozu wchodzi się bezpośrednio z szosy prowadzącej do wioski Jaworki. Na samym początku naszej wędrówki będziemy mogli poczytać sobie o tym terenie z tablic informacyjnych. Sama trasa przez wąwóz biegnie już wzdłuż potoku, który przyjdzie nam niejednokrotnie przekroczyć. W czasie gdy jeszcze nie było ustawionych metalowych i drewnianych mostów (potok Kamionka), trzeba było wykazać się dużą zręcznością, aby przejść całą trasę suchą nogą. Jednak co wytrwalsi i odważniejsi dalej preferują przeskakiwanie przez potok po wystających głazach i skałach, nie będę ukrywał iż jest to wielka frajda, przejść wąwóz w taki sposób.
W czasie podróży należy wznieść wzrok w górę, aby móc podziwiać wysokie kolorowe ściany na około 120m. Kolory w jakie jest przyobleczona ściana to efekt białego i czerwonego wapienia krynoidowego. W wąwozie swoje schronienie znajdują takie zwierzęta jak: sokolik, pustułka, puchacz czy jaszczurka plamista. Proszę pamiętać jednak o tym, iż jest to teren objęty ochroną i należy się odpowiednio zachowywać. Dokładnie teren pod ochroną to „Wąwóz Homole”, który jest częścią rezerwatu „Kanion”. W skład rezerwatu wchodzą jeszcze „Czajakowa Skała” i boczna część doliny „Koniowskiego Potoku”.
Jako ciekawostkę podam, iż Wąwóz Homole od wieków był przeszukiwany i penetrowany przez poszukiwaczy skarbów. Wiąże się to z licznymi legendami związanymi ze skarbami ukrytymi w tym wąwozie. Podobno jest też kilka dokumentów historycznych, które potwierdzają nawet istnienie zamku (chociaż to za duże słowo – warownia, strażnica) broniony przez skały. Znaleziono tam XVI-wieczne cegły i fragmenty ceramiki.